Środki ochrony osobistej przed pandemią miały proste zadanie: ochronić człowieka przed ewentualnymi skutkami ubocznymi jego działań. Stosowane chwilowo zaraz lądowały w koszu. Czas pandemii i konieczność szczególnej ochrony zmieniły rynek środków ochrony osobistej i sprawiły, że gama dostępnych wariantów i kolorów wyszła daleko poza medyczną biel czy błękit.
Proste i na chwilę. Ochrona osobista sprzed pandemii
Kiedy świat nie znał jeszcze zagrożenia koronawirusem nie było najmniejszej konieczności, aby każdy człowiek używał środków ochrony osobistej. Przeznaczone były raczej dla personelu, który podczas wykonywania usługi mógł być narażony na jakieś niebezpieczeństwo czy szkodliwe warunki. Środki ochrony osobistej: maseczki czy rękawiczki można było spotkać w szpitalach, przychodniach czy chociażby w gabinetach kosmetycznych. Zakładane były tylko na chwilę, nikt nie myślał przecież, że będzie spędzał w nich cały dzień, toteż produkowane były raczej w niczym nie wyróżniających się kolorach czy wzorach. Najczęściej spotykane w kolorach białych czy odcieniach niebieskiego przywodziły miały zastosowanie czystko ochronne, nikt nie patrzył na nie jak na element garderoby. Odmiennym wariantem były ewentualnie rękawiczki czarne czy różowe, które miały wprowadzać powiew nowoczesności i elegancji. Przed pandemią mało kto słyszał również o przyłbicy a jeśli już przychodziła na myśl, to kojarzyła się raczej ze średniowiecznym hełmem lub bliżej naszych czasów- z gabinetem stomatologicznym. Powszechna dezynfekcja rąk to niegdyś nadzwyczajny środek ostrożności kojarzony raczej ze specjalistycznymi oddziałami szpitalnymi niż z osiedlowymi sklepami. Dzisiaj stoisko do dezynfekcji rąk w markecie, oddziale banku czy w szkole już nikogo nie dziwi. Pojęcie środków ochrony osobistej było więc tak odległe dla przeciętnych obywateli, że równie dobrze mogło dla nich nie istnieć, dopóki nie używał ich specjalista świadczący usługi bezpośrednio na ich rzecz. Dopiero gwałtowne rozprzestrzenianie się pandemii i konieczność ochrony zdrowia swojego i innych dała środkom ochrony prawdziwie osobiste znaczenie.
Ochrona z klasą. Stylowe środki bezpieczeństwa
Restrykcje dawały jasno znać, że życie publiczne nie obejdzie się bez stosowania środków ochrony osobistej. Co więcej, zamiast być wykorzystywane chwilowo, tak jak to było wcześniej, od tego momentu musiały towarzyszyć ludziom nieraz przez większą część ich dnia. To właśnie wtedy przedsiębiorstwa działające w tej branży nabrały rozpędu i zaczęły prześcigać się w coraz to ciekawszych pomysłach na urozmaicenie i prawdziwie osobiste spersonalizowanie środków ochrony. I tak w gabinetach specjalistycznych można było zaobserwować maseczki w motywy chociażby kwiatowe, zwierzęce czy inne, nawiązujące do tematu działalności salonu. Nie obce były również eleganckie koronkowe maseczki, które świetnie sprawdzały się jako element garderoby i ochrony wielokrotnego użytku. To właśnie wymiar modowy przyczynił się do szerokiego spopularyzowania płóciennych maseczek wielokrotnego użytku, które występowały we wszystkich możliwych krojach, produkowane były również na zamówienie. Przy ochronie twarzy popularność zyskały także przyłbice, które pojawiały się w różnych wariantach: takie, które zasłaniały tylko usta i nos, zasłaniające całą twarz czy montowane do okularów noszącego. Oprócz maseczek wzrósł również popyt na rękawiczki, które chroniły skórę przed bezpośrednim kontaktem z drobnoustrojami. Również nitrylowe rękawiczki zaczęły pojawiać się w różnorakich odsłonach kolorystycznych i motywach, stały się również szerzej dostępne dla klientów. Ciągła konieczność używania rękawiczek czy dezynfekcji dłoni, opartej przede wszystkim na środkach na bazie alkoholu odbiła się przykrymi skutkami dla skóry dłoni, która częściej była wysuszana czy podrażniana, dlatego niezbędna stała się odpowiednia pielęgnacja i dbanie o dostateczne nawilżenie skóry dłoni. Toteż oprócz kremów popularność zyskały nawilżane chusteczki z pantenolem, które oprócz obmycia dłoni z pozostałości lepkiej gliceryny miały je nawilżyć i odżywić.
Pandemia, mimo oczywistych negatywnych i przykrych skutków, zdecydowanie przyczyniła się do rozwoju znaczenia środków ochrony osobistej i ich różnorodności. Konieczność ochrony siebie i innych wprowadziła do specjalistycznych gabinetów moc wzorów i kolorów, które nie tylko zapewniały bezpieczeństwo, ale także cieszyły oko. Mimo słabnącej siły pandemii i znoszonych restrykcji, a także ograniczonej produkcji ze względu na spadek popytu, nowatorskie i ciekawe środki ochrony osobistej nie zniknęły z gabinetów, a także wszechstronnych sklepów internetowych, jak na przykład Pasaż Biurowy. Wręcz przeciwnie, zagościły w nich na dobre, co może oznaczać, że modowe znaczenie środków ochrony zostanie z nimi już na zawsze.
OLI