Minimalizm kosmetyczny. Nowy mocny trend czy chwilowa moda?

0
1035
młoda dziewczyna krem
Moda na minimalizm sprzyja temu, by lepiej o siebie zadbać, czyli też lepiej wyglądać. Zakupy są przemyślane i dostosowane do potrzeb | fot.: stock.adobe.com

Co pewien czas pojawiają się nowe trendy. Niektóre znikają, inne pozostają na stałe. Coraz więcej osób dowiaduje się o modzie na ograniczanie ilości produktów kosmetycznych. Brzmi to interesująco i zachęca do spróbowania. Czy osoby zafascynowane tym trendem przy nim pozostaną?

Kaprysy mody i stałe trendy

Moda dotyczy różnych dziedzin. Najczęściej mówi się o niej w związku z ubiorem, kosmetykami i tym wszystkim, co służy upiększaniu siebie. Minimalizm kosmetyczny to jeden z przejawów ograniczania się. Kupuje się mniej i mniej się stosuje. Stałym trendem zostaje to, co niesie ze sobą jakąś wartość, zapewnia korzyści, ułatwia życie. W tym przypadku można o tym mówić. To nie jest jakaś nowinka, która wydaje się atrakcyjna, ale z czasem się nudzi. Jak inne przejawy minimalizmu, tak i kosmetyczny, daje korzyści, które zawsze będą ważne.

Na czym polega minimalizm kosmetyczny?

Zjawisko to polega na ograniczaniu ilości kosmetyków. Mniej jest i produktów pielęgnacyjnych, i upiększających. Nie chodzi o to, by zaniedbać troski o siebie. Minimalizm kosmetyczny to ograniczenie kosmetyków do ilości rzeczywiście potrzebnej. Zamiast mnóstwa produktów na toaletce i w szafce, jest kilkanaście sprawdzonych. Dokładna ilość zależy od kobiety, tego, co lubi, jakie ma potrzeby. Może ich być i dwadzieścia kilka, ale wszystkie to rzeczy potrzebne, których się używa. Nie ma problemu, że nie wiadomo, co się ma, że co pewien czas trzeba wyrzucić coś przeterminowanego.

minimalizm ekologiczny zero waste
Minimalizm kosmetyczny wiąże się z trendem na ekologiczny styl życia | fot.: stock.adobe.com

Dlaczego trend na małą ilość kosmetyków zostanie?

Moda na minimalizm sprzyja temu, by lepiej o siebie zadbać, czyli też lepiej wyglądać. Zakupy są przemyślane i dostosowane do potrzeb. Nie stosuje się niepotrzebnych produktów pielęgnacyjnych. Gdy kupuje się kosmetyki kolorowe, to takie, które nie będą leżeć i się kurzyć. Wybiera się te, które pasują do typu urody (włosów, cery itp.). Zwykle minimalizm taki wiąże się ze zdobywaniem większej wiedzy na temat dbania o skórę i urodę. Są z tego korzyści finansowe, bo wydaje się mniej. Jest więcej miejsca na półkach. I to jest ważna korzyść, bo łatwiej utrzymuje się dzięki temu porządek. Zafascynowanie minimalizmem kosmetycznym łatwo zrozumieć. To trend, który ułatwia życie. Łatwo też zrozumieć, dlaczego pozostanie. Do tych wszystkich korzyści trzeba dodać jeszcze jedną.

Minimalizm a troska o środowisko naturalne

To jeden z tych trendów, które dają poczucie, że postępuje się słusznie. Kupując mniej, nie wyrzucając niezużytych produktów, działa się z troską o środowisko naturalne. Minimalizm kosmetyczny wiąże się z trendem na ekologiczny styl życia. Już samo unikanie zakupu niepotrzebnych produktów jest z korzyścią dla natury. Bywa też, że nie poprzestaje się na tym. Wybierane są takie produkty, które z większym szacunkiem odnoszą się do przyrody.

Ograniczanie ilości kosmetyków nie dla wszystkich stanie się codziennością. Tak samo, jak nie wszyscy ograniczają zużycie plastiku czy złe nawyki. Z tych osób, które zainteresują się minimalizmem kosmetycznym, wiele przy tym pozostanie. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to mocny, trwały trend, a nie chwilowa moda. Zysków z tego jest sporo.

SBA